Organizacja wesela nie należy do łatwych, a przyszli małżonkowie chcą, by wszystko przebiegło bez najmniejszych problemów, bo ślub to niewątpliwie jeden z najważniejszych dni w ich życiu. Sprawdź jakie są weselne trendy 2018 roku!
Ślub z nutką romantyzmu
Przed kilkoma laty na sali weselnej dominował przepych i bogactwo. Z upływem czasu bogato zdobione suknie typu „księżniczka” z ogromnym kołem, duże bukiety i moc błyskotek ustępują miejsca nieco delikatniejszym i subtelniejszym elementom. W 2018 roku dominować będą tzw. „lekkie wesela”, czyli romantyczne, co wcale nie znaczy, że skromniejsze.
Dodatki powinny być niewielkie, niezbyt krzykliwe, jednak eleganckie i przyciągające uwagę. To m.in. one nadadzą cudownego, wyjątkowego charakteru całej uroczystości. Takie akcenty jak drobny kwiatuszek wpięty np. w zasłonę, obrus itp. mogą zdziałać więcej, niż mogłoby się wydawać.
Jaka suknia ślubna króluje w tym sezonie?
Nie ma co ukrywać, jeśli chodzi o trendy ślubne, to najbardziej tyczą się one sukni panny młodej. Strój ten zawsze budzi najwięcej emocji nie tylko przyszłej żony, ale i wszystkich gości towarzyszących jej w tym wyjątkowym dniu.
Na pierwszy rzut idzie kolor. W 2017 roku w salonach ślubnych zaczęły pojawiać się suknie w kolorze lekkiego pudrowego różu. Pomysł ten skradł bardzo szybko serca przyszłych żon. Panie rezygnują powoli z bieli i szukają czegoś nowego, co jednak będzie się wkomponowywało w ślubne zwyczaje i tradycje. A pudrowy róż akceptuje nawet starsze pokolenie, więc nie ma co się obawiać reakcji babci czy cioci. I tak ta delikatna barwa miesza się brzoskwinią, maliną i koralami oraz oczywiście perłą i bielą.
Jeśli chodzi o krój, to w salonach znajdziemy m.in. bardzo proste, dopasowane suknie bez zbędnych dodatków i ozdób. Nie wszystkie kobiety jednak dobrze czują się w takich surowych krojach szczególnie, że od dziecka marzyły, by w dniu swojego ślubu wyglądać jak księżniczka. Dla nich więc projektanci przygotowali nieco bogatsze modele np. z lejącego się muślinu, który delikatnie będzie powiewał na wietrze nadając strojowi jeszcze więcej wyniosłości, tajemniczości i romantyzmu. Do tego delikatna koronka tu i tam i aż trudno oderwać wzrok od kreacji! Będą też modele nieco ekstrawaganckie z czarną wstążką, kokardą w rozmiarze xxl czy dużym dekoltem. Fasonów jest wiele, by każda przyszła panna młoda znalazła suknię swoich marzeń, która zaprze jej dech w piersiach, gdy tylko ją zobaczy.
Dużym zaskoczeniem dla wszystkich jest zapowiedź powrotu… rękawiczek! Niegdyś uwielbiane, później uznane za kiczowate – obecnie ponownie wracają na salony. Projektanci mody ślubnej proponują także wymianę welonu na pelerynkę. Jeśli jednak się na niego decydujemy to oczywiście powinien być długi, ciągnący się po ziemi niczym w amerykańskich filmach.
A co z panem młodym?
Moda weselna tyczy się również przyszłego małżonka. W ostatnich latach, jeśli chodzi garnitur, to królowały różne odcienie błękitu i granatu. W tym roku na pierwszym miejscu będzie krata. Może być większa, mniejsza – jak kto woli. Dominować będzie szarość i granat. Odważniejsi mężczyźni mogą iść do ołtarza w tweedowym garniturze. Niebanalna faktura tej tkaniny z pewnością przyciągnie uwagę wszystkich zebranych. Do tego musi być oczywiście odpowiednio dobrana mucha bądź krawat czy butonierka. I uwaga – jeszcze kilka lat temu kamizelka była obciachem. Aktualnie jest to absolutny must have modnego mężczyzny. A najlepiej, by była w innym odcieniu lub kolorze niż reszta stylizacji.
